Dariusz Kuzma napisał(a):Robiłem badania elektro-oporowe. przekrój gleby: 1 m piachu, 17 m ił (nieprzepuszczalny dla wody), 1-2 słabo przepuszczalna warstwa wodonośna, potem 65 m ił i warstwa wodonośna na ok. 80 m. (np. do wykorzystania przez pompy ciepła)
U mnie na działce było 5 studniarzy, którzy szukali wody (zrobili 4 odwierty puste). (Pozostały mi dwie studnie kręgowe... nie dotarli nawet do 12 m głębokości przez ił)
Polecam p. Kęcik, wybadała wahadełkiem od razu wodę, wyciągam z ok 15-17 metrów pompą na powierzchni. Otwór/filtr był dodatkowo żwirowany bo warstwa wodonośna była zbyt miałka na filtr. Nie wiadomo, czy się filtr nie zamuli po jakimś czasie.
Robiłem badania wody w sanepidzie w Grodzisku - woda ze studni nie ma bakterii, natomiast ma bardzo dużo manganu, który może być szkodliwy na skórę. Używam studni do podlewania. (chociaż teraz mało bo ciągle pada.... :)
80m robi wrażenie - ale może chociaż byłaby czystsza woda?
Wahadełkiem jeden specjalista już u mnie wybadał miejsce; zastanawiałem się nad geofizykiem z badaniami elektrooporowymi, ale widzę, że nie za bardzo to działa w Opypach ;-) Swoją drogą to warto pewnie wziąć takiego studniarza (a są tacy), który nie bierze ani złotówki, jeśli nie znajdzie wody. Muszę zrobić research rynku...
A co do manganu, to orientujecie się, czy filtry są kłopotliwe lub b.drogie? Bo pewnie i u mnie taki problem będzie...
Pzdr,
AB